Odkąd zaczęliśmy piec własne pieczywo mija już sporo czasu, jednak dopiero tej zimy odważyliśmy się spróbować wyhodować nasz własny zakwas. Kupiliśmy mąkę w młynie, przeczytaliśmy wszystko co tylko możliwe i udało się! Po paru tygodniach byliśmy właścicielami cudownie bąbelkującego i pełnego życia zakwasu. To naprawdę nic trudnego! Wystarczy trochę dobrych chęci, mąka i słoik. A gama możliwości wykorzystania zakwasu jest prawie nieograniczona ;) Nasz pierwszy chleb na zakwasie był dość prosty - jak na amatorów przystało. Wyszedł bardzo dobrze, wyrośnięty i z idealną skórką. Jest to dobry chleb codzienny, do którego wszystko pasuje.
Składniki:
- 200g zakwasu żytniego
- 400g mąki pszennej chlebowej
- 100g mąki pszennej razowej
- 290g wody
- 12g soli
- opcjonalnie można jeszcze dodać 1/2 łyżeczkę drożdży instant
Zakwas wymieszać z mąką i wodą (a także z drożdżami jeśli decydujemy się nimi wspomóc) i odstawić na 20 minut w ciepłe miejsce. Po tym czasie dodać sól i dokładnie zagniatać aż ciasto będzie gładkie. Odstawić na godzinę do wyrośnięcia, złożyć i zostawić na kolejną godzinę. Z ciasta uformować okrągły bochenek i zostawić go do ponownego wyrośnięcia na około półtorej godziny. Piec z kamieniem nagrzać do 250 stopni. Chleb przed włożeniem naciąć. Piec z parą przez 10 minut, po tym czasie obniżyć temperaturę do 230 stopni i piec kolejne 25 minut.
Smacznego!
Przepis pochodzi z Piekarni Po Godzinach